Nie boimy bo z takim sprzętem z każdym uciążliwym sobie poradzimy ! Infekcje i choróbska łapały się nas tamtej jesieni i zimy jak mogły... Marcel zaliczył wtedy 2 pobyty w szpitalu i jeszcze akurat był w trakcie ząbkowania. Katar towarzyszył nam przez cały jego okres. Nie dawał spać w nocy i męczył za dnia. Najpierw robiliśmy częste inhalacje , a później aspirator do nosa był cały czas w użyciu. Szybko i skutecznie oczyszczał nosek pozwalał znowu swobodnie oddychać.
Sięgaliśmy po niego o każdej porze. Zwykła gruszka nie dała by sobie tym rady nie usunie całej wydzieliny. Na pewno nie oczyści dokładnie noska. Wiem bo trochę ich przerobiłam ,zanim sięgnęłam po Katarek plus na szczęście szybko go odkryłam. Ratował nas już od 3 miesiąca życia Marcela. Podczas naszego tygodniowego pobytu na oddziale szpitalnym , pielęgniarki męczyły go odsysaniem w zabiegowym. Nie chce pamiętać jak się męczył , płakał i jakie to było nieprzyjemne dla niego. Po powrocie do domu , znalazłam go w aptece. Początkowo trochę się bałam czy taka metoda oczyszczania noska przez podłączenie do odkurzacza jest bezpieczna. Najbardziej o to czy nie zaszkodzę bo przecież to jest siła ssania , ale widząc jak sprawdza się u innych w rodzinie przekonałam się , że jest! Od tamtego momentu moje dziecko nigdy się już nie męczyło z zatkanym nosem i nie cierpiało z tego powodu. Marcel był jeszcze malutki a po kilku odciąganiach kataru z tego aspiratora sam podsuwał mi nosek. Nie bał się nawet wyjącego odkurzacza. Szybkie oczyszczanie , natychmiastowa ulga , nie wiem co bym zrobiła bez tego wynalazku. Pewnie bym się męczyła razem z małym denerwowała i przeklinała wszystkie te inne buble. Katarek plus jest moim faworytem od dawna. Nie musiałam go testować by przekonywać się o tym przekonywać. Tym razem mogłam sprawdzić ulepszenia jakim jest łatwiejsze czyszczenie całej jego komory. Wcześniej bez tych szczoteczek trudniej go było utrzymać w czystości . Nawet jak się od razu ją umyło pod ciepłą wodą to i tak zostawały zaschnięte resztki. Teraz łatwo i szybko można wyczyścić. Budowa Katarka składa się z 3 elementów. Jest bardzo prosta można je szybko ze sobą połączyć tylna część pozostaje nam do rury odkurzacza. Mały otwór w przedniej końcówce i ssanie nie sprawią bólu ani też najmniejszych niedogodności dziecku. Ten system odciągania jest bezpieczny. W odkurzaczu ustawiamy moc z jaką chcemy odsysać i działamy;) Katar potrafi być naprawdę uciążliwy, szczególnie dla niemowląt . Maluch męczy się z zatkanym noskiem nie pozwalając dobrze oddychać. Przecież sam sobie z nim nie poradzi i ci o tym nie powie. To ty musisz mu pomóc. Lepiej nie pchać się gruszki i aspiratory przez , które ty wciągając powietrze masz oczyścić dziecku nos to jeden wielki kit. Pamiętam rozdrażnienie Marcela stres i płacz wizyta w zabiegowym kilka razy dziennie , była dla mnie i dla niego udręką! Cieszę się , że poznałam w porę Katarek plus bo z nim oczyszczanie noska to łatwizna i przyjemność dla mojego dziecka. Marcel już doskonale wie do czego służy sięga po niego kiedy nawet nie jest włączony najbardziej interesuje go ta konstrukcja sam ją z radością montuje i przytyka do noska. Testy katarka i całe pudło chusteczek pozwoliły nauczyć Marcela samodzielnego dmuchania w chusteczkę. Miał przy tym tyle frajdy i rozrzucania ! Robiąc te fotki nie nadążyłam za nim sprzątać;). Nie bójcie się po niego sięgać gdy macie maluchy to naprawdę bezpieczne o wiele szybsze i łatwiejsze rozwiązanie a przede wszystkim skuteczne proszę nie męcz się gruszką i nie dłub nią dziecku w nosie;) Jak dla mnie Katarek plus ma same plusy minusów żadnych nie znalazłam a korzystam już długi czas.
Katarek plus szybko i dokładnie oczyszcza wydzielinę z nosa za pomocą siły ssania. Końcówkę tylną podłączamy do rury odkurzacza i samodzielnie nastawiamy z jaką mocą czyścimy nosek. Mechanizm jest całkowicie bezpieczny, konstrukcja prosta do złożenia to tylko 3 części. Łatwy w utrzymaniu czystości i wygodny w użyciu. Odciągana wydzielina ląduje w środku komory , a mały otwór i siła ssąca umożliwia szybkie i skuteczne oczyszczanie, które jest całkowicie bezpieczne. Użytkowanie nie powoduje nie przyjemnych dla dziecka odczuć ani bólu. Zapewnia swobodne oddychanie w walce z katarem jest niezastąpiony. Można go użytkować od pierwszych dni życia. Katarek wyprodukowany został z bezpiecznego tworzywa ma przezroczystą obudowę, gdy komora się zapełnia wydzieliną nie sposób tego nie zobaczyć. W opakowaniu znajdziecie przydatne etui szczoteczkę do czyszczenia i zapasowe końcówki. Ma on na swoim koncie już parę tytułów i jak dla mnie jest hitem , który powinien gościć w każdym domu.
a teraz szansa dla was wy też możecie taki zdobyć!
KONKURS
Zasady :
2. Udostępnij plakat publicznie.
3. W komentarzu pod tym postem ułóż zdanie (sensowne!) z użyciem słowa Katarek może się rymować.
4. Jeśli chcesz zaproś kogoś do zabawy.
28 komentarze
Gdy Katarek pójdzie w ruch katar zaraz stąd
OdpowiedzUsuńKatarek fajna sprawa z nim nie straszna jest choroba, my Katarek dobrze znamy i od dawna go kochamy !
OdpowiedzUsuńUwaga uwaga na gile katarek pomaga :)
OdpowiedzUsuńChcesz mieć czysty nos i swobodne oddychanie z Katarkiem zawsze się to udaje !
OdpowiedzUsuńMy się chorób nie boimy bo Katarkiem je przegonimy!
OdpowiedzUsuńCzyz to katar? Chyba tak, więc KATAREK wez już czas, z nim poradzisz sobie w mig i ten katar zniknie, pstryk ☺
OdpowiedzUsuńNa katar najlepsza metoda -
OdpowiedzUsuńKATAREK i morska woda!
Gdy z noska maluszka leci woda
OdpowiedzUsuńUżyj KATARKU bo czasu szkoda.
Gdy z noska maluszka leci woda
OdpowiedzUsuńUżyj KATARKU bo czasu szkoda.
Gdy mały nosek oddychać nie może, maluchowi Katarek zawsze pomoże.
OdpowiedzUsuńMy się Kaataru nie boimy z takim sprzetem go zawsze skutecznie zwalczymy
OdpowiedzUsuńMały nosek jest zatkany, biegnie szybko do swej mamy.. wtedy wkracza mistrz katarek ... fiku miku.. raz dwa trzy nosek szybko jest czysty :)
OdpowiedzUsuńGdy wirusów u nas moc Bartek leci po swój koc. Ale to się na nic zdaje, weź katarek, katar ustanie!!!!
OdpowiedzUsuńKatar nam nie straszny, gdy Katarek użwamy - rach ciach czyści nosek mały, w mig nam daje swobodne oddychanie!
OdpowiedzUsuńKichanie i katar nam już nie straszne, odkąd w szafce nocnej mamy Katarek zawsze.
OdpowiedzUsuńkatarek nosek nam odtyka, gdy maluszka dopadnie grypa!
OdpowiedzUsuńCzy to rano, czy to wieczór każdy musi o tym wiedzieć, że dla noska jest najlepszy nie kto inny jak Katarek.
OdpowiedzUsuńAgnieszka Wodecka (na Facebooku)
Gdy mały nosek oddychać nie może, stosujemy KATAREK - on zawsze pomoże!
OdpowiedzUsuńKATAREK to przyjaciel noska podczas przeziębienia pomocny, z odkurzaczem tworzą duet mocny!
OdpowiedzUsuńKatarek- z wami żaden dziecięcy nosek nie będzie nigdy więcej zapchany :) Dziś odwiedził dzidzię katar w nosie kręcił w gardle drapał. wnet pojawił się wybawca- aspirator proszę państwa :) pod odkurzacz podpinany duet tworzą niesłychany. Ten Katarek super sprawa,z noska wyciągnie wszystko o tym wie każda mama,która w niego zainwestowała :) i przegoni katar skutecznie by nie gnebił dzieci wreszcie :) katar męczy wszak okropnie z Katarkiem rzecz jasna pozbędziesz się go bezpowrotnie :)
OdpowiedzUsuńmój profil na fb https://www.facebook.com/patrycja.szeliga.1 :) pozdrawiam
UsuńGdy choroba nas dopada, używamy w mig Katarka :)
OdpowiedzUsuńGdy nos zatkany i ciężko się oddycha,
OdpowiedzUsuńDziecko dmucha, próbuje, kicha i prycha,
Efektów brak , tylko płacz, aż boli głowa,
Na szczęście jest wiadomość odlotowa:
KATAREK urządzenie na ratunek przybywa
I kataru z nosa w mig się pozbywa.
na FB jako Dominika TLS
Katar w domu dziś panuje,
OdpowiedzUsuńMama i tata kroplami się ratuje.
Lecz dla dziecka ciężka sprawa,
Katar męczy już od rana!
Więc KATAREK w rękę biorę,
I odkurzaczem go wyciągnę! :)
Na FB jako Justyna Michalczuk
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziś KATAREK Ewelinka ma, ale mama, jak zawsze, radę mu da ;)
OdpowiedzUsuńZdrowy nosek i już bez katarku ani rusz
OdpowiedzUsuńA dziecko nie boi się jak podłączasz do odkurzacza ten katarek? Ja mam taki zwykły i właśnie zastanawiam się nad tym
OdpowiedzUsuń