Polecane

Jak się nie nudzić z dzieckiem jesienią?

7.10.15


Nuda nikt jej nie lubi? Lubią ją czasem matki pełnoetatowe mające na swoich barkach masę obowiązków , ale na pewno nie ich dzieci! Jesień to sezon przesiadywania w domu i chowania się w ciepłych zakamarkach bo pogoda zazwyczaj nie pozwala nam wystawić nosa za drzwi. Jesienna chandra nie pukając do drzwi próbuje sama się wkraść a twoje dziecko chce rozrywki!
Nie zafundujesz jej ty to samo zacznie się jej domagać w inny sposób może zmieni ci kolor ścian w pokoju i popracuje nad całą resztą , która wyda mu się bardziej interesującym zajęciem niż jego całkowity brak i siedzenie w miejscu. Zacznie wariować od tej codziennej monotonni. Zabawki to dobra recepta na brak nudy ale nie cały czas w kółko jedne i te same bo oglądając tysiąc razy ten sam film w końcu ci się nim odbije. My codziennie staramy się robić co innego. Realizujemy swój mały plan urozmaicając czas. Pewnie teraz chcesz bym ci go zdradziła czy to jakiś złoty środek? Na pewno nie jest blado i nudno na pewno ten czas się nie dłuży. Jednego dnia okupujemy bajkoland takie mini centrum rozrywki dla dzieci Marcek wśród innych maluchów wariuje na całego wyczerpuje tam swoją energię i jest szczęśliwy bo ma towarzystwo. Następnego dnia to już odpada wymykamy się do  centrum handlowego tam zawsze czeka jakaś niespodzianka a mama przy okazji zaliczy zakupy. Często odwiedzamy kuzynostwo inne zabawki inny teren i pole do zabawy a mama zdąży się nagadać i kawę zaliczyć;) Nie musisz mieć rodziny pod nosem nie musisz codziennie biegać po znajomych co mają dzieci po prostu chodzi o to by umieć dziecku urozmaicać czas. Zabawki tylko te , które wymagają dłuższego wysiłku takie jak puzzle klocki bo nimi dziecko najczęściej się zainteresuje na dłużej . Nie dręcz go tymi samymi (chyba , że bardzo je kocha!) wyciągnij coś ze starego pudła wymyśl coś kreatywnego malowanie , stwórzcie waszą własną zabawę chodzi o to byście się dobrze bawili! Będąc w domu nie wałkujemy non stop tych samych zabaw jeden wyjątek klocki Lego Duplo Marcel je uwielbia!:) Postaw na zabawki kreatywne jest ich masa wtedy tworzysz z nich razem z dzieckiem i jest to fajne zajęcie! Zachęcaj do zabawy i przyłącz się do niej twoje towarzystwo sprawi , że nabierze chęci. Jeśli non stop siedzisz w domu to wyjdź z dzieckiem choć na ten krótki spacer i pozbieraj kasztany ;) Dla niego będzie to przynajmniej coś innego. Tych jesiennych dni przed nami jeszcze dużo potem przyjdą zimowe dlatego bądź zwarta i gotowa! ;) Zostawiam wam ulubione zabawy mojego giganta.

Lego Duplo- Król Marcelowych zabawek . Nigdy nie schodzi z listy dnia. Może je układać we dnie i w nocy. Ja też bardzo je lubię te klocki pozwalają tworzyć jaki tylko chcemy oprócz tego budowanie i łączenie elementów to ćwiczenia dla dziecka! Marcek szybko nauczył się je łączyć. Lego różnią się od innych nie tylko wykonaniem różnorodność elementów pomaga rozwijać wyobraźnię . Zabawa nimi trwa długo a czas płynie nie wiadomo kiedy.

Tablica kredowo-magnetyczna- Kolejny HIT! odkąd Marcel zaczął się bawić magnesami na lodówce wiedziałam , że musimy mu ją kupić. Może siedzieć układać i bazgrać przez dłuższy czas. Elementów do układania jest wiele twoja kreatywność i dziecka decyduje o tym co powstanie z układanki. Tablica jest drewniana i dwustronna czarna część na bazgroły kredą biała na magnesy. Jestem pewna , że każde dziecko było by z niej zadowolone i każde by się nią zajęło nie ma bata!

Puzzle do pary CzuCzu- Są u nas od nie dawna , Marcel łączy je jeszcze z moją pomocą. Interesują go obrazki rozpoznaje już zwierzaki i na widok ptaków krzyczy kaka! Te puzzle nauczą dziecko kolorów zwierząt czy owoców w zależności na jakie się zdecydujesz. Układanie ich jest znacznie łatwiejsze niż tych z większą ilością elementów bo są duże i tu układasz je parami a nie całość. Najlepsze na pierwsze puzzle przeznaczone dla dzieci od 18 m +! Świetne zajęcie dla dziecka.

Drewniana układanka dopasuj element - Dziecko dopasowuje obrazki do kształtów. Układa je w pasujące do nich miejsca. Fajna zabawa dla początkujących maluchów. Sprawdzą się idealnie przez przygodą z puzzlami.






Przeczytaj także

3 komentarze

  1. My też staramy się codziennie robić coś nowego, fajnego, ciekawego. Jak na razie puzzle to nie dla nas bo mogą nie przeżyć zabawy. Zastanawiam się nad klockami bo nie mamy a może to byłaby fajna rozrywka i coś nowego. W prawdzie u nas najważniejsze jest teraz raczkowanie i poznawanie każdego zakamarka domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. My z rocznym Tobisiem zaczynamy wykorzystywać przedmioty czodziennego użytku do zabawy. Oczywiście już wcześniej poszły w ruch garnki, miseczki pojemniki, ale teraz urozmaicam mu granie na garach i wykorzystujemy wodę- przelewamy z miski do miski, przez sitko, lejek, chochlą. A jak się cieszy jak wycieramy podłogę jeszcze bardziej wodę rozchlapując :D robimy cistolinę domową☆ mamsuoer wypastowaną podłogę, albo bawimy się spinaczami. I takie wykorzystywanie rzeczy z otoczenia wpływa rewelacyjnie na rozwoj synka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziecko w tym wieku jest wszystkiego ciekawe.Warto w pozytywny i kreatywny sposób wypełnić czas dziecku.Wspaniałe pomysły na zabawę,warto się zainspirować :)

    OdpowiedzUsuń