Radziłam się dermatologa licząc po cichu na cuda. W końcu przestałam się łudzić i wierzyć we wspaniałe możliwości kosmetyków z reklam. Odpuściłam zostając przy jednym szamponie i masce , która naprawdę  świetnie dawała rade je okiełznać i odżywić. W ciąży moje włosy zmieniły się w nieco grubsze , stały się jakby zdrowsze. Tylko na 9 miesięcy. Później jak się domyślacie straciłam ich więcej niż przybyło.. Zawsze kusiły mnie szampony zwiększające objętość. Niby. Jakoś kupowałam je potem trochę z przymrużeniem oka. Nie oczekiwałam zbytnio szałowych efektów aż natrafiłam na szampon Nature Moi z bio proteinami ryżu i miodem.


                                                        Szampon Nature Moi

To jedyny szampon na zwiększenie objętości , którego efekty mnie tak zaskoczyły. Wcierając go we włosy czułam , że rosną! Robi się ich więcej ! Po umyciu wyglądały jakbym naprawdę miała ich nieco więcej na głowie. Zaczęłam stosować go na co dzień bo ciekawiły mnie dalsze efekty. Moje włosy stały się zdrowsze i wygładzone. Znacznie łatwiej przychodzi mi ich rozczesywanie. Poprawił się ich wygląd. Najlepszy jest dla mnie ten efekt wow podczas mycia kiedy robi się ich tak dużo. Szampon Nature Moi różni się od innych tym , że po długim stosowaniu nie przetłuszcza włosów. Delektuję się jego super świeżym zapachem. Nature Moi to powyżej 96 % składników pochodzenia naturalnego. Organiczny ekstrakt z miodu 100 %. Nie ma w nim parabenów , SLS , parabenów i silikonów czyli nic co mogło by naszym włosom zaszkodzić ;)