Okiem Mamy

A ty rozpieszczasz swoje dziecko ? - Top mity !

27.1.16



Od tych złotych rad na wychowanie dziecka nie raz pobolewała mnie głowa.. Słysząc wygadywanie bzdur wyrwanych raczej z kosmosu miałam ochotę często parsknąć śmiechem. Zastanawiało mnie kto naprawdę wierzy we wszystkie te idiotyzmy ? Czyjeś dziwne wymysły przekazywane i powtarzane do znudzenia!
Od zawsze byłam na nie głucha , po narodzinach syna wyciszyłam się całkowicie. Zaczynają nas straszyć różnymi głupotami dotyczącymi wychowania za nim dziecko przyjdzie na świat a kiedy się pojawi wtrącają nosa na całego. Nie rób tego tamtego i jeszcze tego. Najczęściej i najwięcej prawią o rozpieszczaniu dziecka. Niby z dobrych chęci chcą cię szybko ustrzec wciskając brednie. Wielu ma się po prostu najmądrzejszych wiedzących dosłownie wszystko najlepiej i według nich ty po prostu musisz ich słuchać. Jeśli tego nie robisz zaraz cię osmarują. Widząc cię z dzieckiem na ulicy gdy tylko zapłacze głupio się uśmiechną mówiąc pod nosem rozpieściła to ma. Jedno złe zachowanie gorszy dzień dziecka wystarczy by ocenić jak je wychowałaś. Niektórzy dają się wystraszyć panicznie boją się , że co drugi ich ruch od razu rozpieści dziecko a złote rady z pewnością ich od tego uchronią. Są w stanie uwierzyć w każde słowo , które wypisują na forach internetowych i kurczowo się tego trzymają. Na to co się dzieje dookoła są ślepi , nie widzą czego tak naprawdę potrzeba dziecku. Najchętniej zabronili by dziecku większości rzeczy i znaleźli by na to setki wyjaśnień.   Ręce mi opadały gdy po wyjściu ze szpitala od kogoś usłyszałam " Boże on już na smoczku co ty robisz temu dziecku". Nie komentowałam nawet tego typu tekstów , nie wdawałam się też w dłuższe dyskusje po prostu nie widziałam sensu tłumaczenia takiej osobie czegokolwiek. Postawiłam od początku sprawę jasno to moje dziecko i ja je będę wychowywać tak jak chce. To ja zdecyduje co jest dla niego dobre a nie ktoś za mnie. Odrzuciłam złote rady. W pierwszych tygodniach zdałam się na pomoc mojej mamy , która odchowała czwórkę swoich dzieci i udało jej się przy tym nie zwariować. Nie wtrącała się do wychowywania Marcka za co jej dziękuję zawsze powtarzała , że od tego są tylko i wyłącznie rodzice. Złote słowa ! Ciocia Frania czy wuja Edek nie wychowają ci dziecka "dobrymi" radami chyba , że chcesz im je powierzyć dać sobie i dziecku wkładać do głowy głupoty. Nie wiem kto prędzej sfiksuje ty czy dziecko i jakie będą inne skutki takiego wychowywania. To ty jesteś wzorem do naśladowania , najlepszym nauczycielem  i przede wszystkim TY powinieneś wiedzieć co jest dobre . Nie faszerować i kierować się bzdurami nie wierz we wszystko co wyczytasz lub co powiedzą ci inni. Jest wiele mitów na temat wychowania dziecka. Większość z nich dotyczy rozpieszczania dziecka każdy rodzic się tego obawia. Nie chcemy by nasze dziecko było rozwydrzone i samolubne a jego złe zachowanie było powodem do częstego wstydu w towarzystwie.  Każdy z nas zrobił by dla swojego dziecka wszystko. Pragniemy dać przecież to co najlepsze. I tu zaczynają się schody..  Jak z tym nie przesadzić i nie rozpieścić dziecka ? Przede wszystkim nasze dziecko powinno wiedzieć , że nie wszystko mu wolno kłania się wyznaczanie granic. I tu ważna jest nasza stanowczość. Dziecko należy wychowywać mądrze ucząc co jest dobre a co nie. Tu rodzicu proszę cię miej swój rozum swoje dziecko znasz najlepiej nie ciocia "dobra rada".  Od początku budując więź z dzieckiem by chciało nas słuchać. Tylko przy bliskich relacjach nasze słowa będą dla niego ważne. To my stajemy się autorytetem. Dzieci wyciągają najwięcej z naszych zachowań i ze środowiska w jakim przebywają. Jeśli ty będziesz miał olewający stosunek nie zdziw się , że dziecko nie będzie się z tobą liczyć. Przede wszystkim nie daj się zwariować! Nie myśl , że wszystko co będziesz chciał robić dobrze dla dziecka je rozpieści. Nie ograniczaj do maksimum pod ciągłą kontrolą.  Nie odbieraj mu tego czego  potrzebuje . Pożegnaj wreszcie mity !!

   Nowa zabawka rozpuści twoje dziecko?

Nie! Może ich mieć masę ważne by umiało je poszanować i dzielić się z innymi. Ilość zabawek nie ma wpływu na wychowanie dziecka. Nie ulegaj jednak na każdy wymuszacz dziecka . 

Chwalić czy nie?
Jasne to najlepsza motywacja dla dziecka. Pochwała jest nagrodą , dziecko czuje się zauważone. Nie należy jednak przesadzać jeśli na każdym kroku i we wszystkim będziesz wychwalać swoje dziecko wychowasz narcyza. 

Zbyt dużo poświęcanego czasu sprawi , że dziecko będzie chciało być zawsze w centrum uwagi?

Brednie!! Dziecko potrzebuje jak najwięcej twojego czasu . Twoja uwaga jest mu bardzo potrzebna !! Dziecko musi czuć się ważne , poświęcanie dużej ilości czasu nie oznacza , że będzie chciało się zawsze wyróżniać. Staraj się jak najczęściej go znaleźć. Ten czas jest niezwykle cenny. Gdy jesteś bardzo zajęta i nie możesz wszystkiego rzucić nadrób to kiedy będziesz mogła.

Nie noś nie przytulaj bo rozbestwisz?

To już mit nad mitami!! Nie wiem kto wierzy w takie głupoty jednak i tacy są. Dziecku trzeba okazywać jak najwięcej miłości potrzebuje dużo bliskości. To niezwykle ważne! Nie możemy oszczędzać czułości i troski!! Noszenie i przytulanie oraz okazywanie uczuć to nie rozpieszczanie dziecka. 







                                                                       


Przeczytaj także

3 komentarze

  1. Wszystko jest kwestią zdrowego rozsądku.Trzeba dziecko chwalić,przytulać.Mity są bezsensowne w końcu każdy z nas wie co najlepsze jest dla naszych pociech.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się wszystko dla ludzi zabawki wybieramy z córką wspólnie zależy mi na jaości i wszechstronności zastosowania Chwale gdy odnosi sukcesy a zachecam słowami lubie patrzeć jak układasz klocki lubie patrzeć jak zakładasz skarpety i to bardzo córke zacheca Co do poświeconego czasu przez 3 lata byłam z córką 24 h i w przedszkolu poczuła się zagubiona nie byla tą jedną naj chodzi nie chetnie wolała by zostać w domu i bawić się ze mna chetnie pracuje na zajeciach ale w wolnym czasi się nudzi chodzi po sali biega lubi zabawe gdy ona wyznacza zasady

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń